Pies policyjny wykrywający elektronikę

Wpadlibyście na to, że pies może swoim węchem wykryć elektronikę? Służby w USA przeszukując mieszkania korzystają z usług pewnego nietypowego labradora…

Późna nocna godzina. FBI wpada nagle do mieszkania Jareda Fogla, znanej publicznej postaci podejrzewanej o posiadanie i rozprzestrzenianie pornografii dziecięcej. Wraz z zespołem który będzie prowadził przeszukanie do apartamentu wkracza dość duży, uroczo wyglądający pies, który swoim węchem agentów federalnych ma naprowadzić na… karty SD, mikro SD, pen i flash drive’y iPady i wszelkiego rodzaju inne dyski zewnętrzne. Zwierzak o którym mowa nosi imię „Niedźwiedź”, niestety nie wiadomo jak wyglądało szkolenie, które umożliwiło mu nabycie swych bardzo nietypowych zdolności (w całych Stanach Zjednoczonych są tylko jeszcze 2 psy umiejące robić to co on, w Polsce żadna ze znanych służb nie może się pochwalić posiadaniem tego rodzaju nietypowego członka zespołu, a przynajmniej nic o tym oficjalnie nie wiadomo).

Labradorowi przeszukanie średnich rozmiarów pokoju zajmuje ok. 5 minut (jakkolwiek w przytoczonym powyżej przypadku przeszukanie całego domu zajęło policji federalnej aż 11 godzin – pomimo, iż umiejętności zwierzęcia są niezwykle cenne i przydatne to w ważnych przypadkach agenci i tak dokonują – już po pracy „psiego detektywa” – bardziej szczegółowego przeszukania), gdy tylko coś wyczuje siada w tym miejscu i wskazuje swemu opiekunowi czym powinien się zainteresować, „Niedźwiedź” jest następnie wynagradzany jakimś smakołykiem za każdy trafnie wyśledzony przedmiot. Jak myślicie, za ile lat polskie służby będą mogły się pochwalić podobnymi „śledczymi”?

Źródło: fox59.com.

___________________

Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.